Obóz ,,Gumisiowa Dolina’’ dobiegł już końca! W dniach 9–15 lipca 2018 r. aż 39 dzieci bawiło się w Harcerskim Ośrodku Obozowym ,,Pólko’’ w gminie Koronowo. Choć pogoda nam nie sprzyjała, nie przeszkodziła nam w przeżyciu wielu przygód i zdobyciu nowych umiejętności.
Na początku obozu podzieliśmy się na drużyny obozowe: Gumiskoczki, Tamisie i Gumisiaki. Drużynowymi zostały odpowiednio: pwd. Katarzyna Woźniak, phm. Katarzyna Kurkiewicz-Błaszczyk i pwd. Kamila Woźniak. Każda z drużyn musiała wykonać swój proporzec, stworzyć swój okrzyk i piosenkę, czyli obrzędowość, którą posługiwała się do odjazdu z Pólko. Kolejnego dnia uczestnicy musieli się wykazać kreatywnością podczas konstruowania statków dla Tamiego oraz sprawnością fizyczną na Skocznych Zawodach.
W środę udaliśmy się na wycieczkę do zoo w Myślęcinku. Mieliśmy okazję podziwiać m. in. rysie, tygrysa, sowy, zebry i bliskie nam, Gumisiom, niedźwiedzie. Po drodze zbieraliśmy pieczątki, aby zdobyć tytuł Odkrywcy bydgoskiego zoo. Następnie poszliśmy do Parku Rozrywki Zaginiony Świat. Czekały tam na nas modele zwierząt z czasów prehistorycznych np. dinozaurów, ale nie tylko. Po krótkim poznaniu prehistorii Ziemi dzięki modelom i wystawie w muzeum ,,Skarby Ziemi’’ przyszedł czas na zabawę w Parku Rozrywki. Niestety, ze względu na deszcz, część urządzeń była niedostępna. Mimo to nie zabrakło śmiechu w gabinecie luster czy na dużym placu zabaw.
W kolejnych dniach, oprócz ciekawych doświadczeń chemicznych, turnieju rycerskiego i podziwianiu egzotycznych owadów i gadów, odbyły się dwa festiwale. Na pierwszym z nich, Biało Czerwonym, prawie każdy Gumiś zaprezentował chociaż jedną patriotyczną piosenkę, a niektórzy występowali kilka razy. Następny festiwal nazwaliśmy “Festiwal w Gumisiowej Dolinie”, na którym można było pokazać jakikolwiek talent. Mógł być to taniec, śpiew, ale też czesanie włosów, stanie na jednej nodze, opowiadanie historii.
Przedostatniego dnia wszyscy ci, którzy byli na obozie po raz pierwszy, przeszli chrzest obozowy, sprawdzający, czy nadają się na kolejny obóz. Dzieciom niestraszny był dziwny napój do wypicia, zgaszenie świeczki palcami, skakanie żabką czy ochlapanie wodą. Potem, oprócz stworzenia własnego unikalnego kubka, dzięki słonecznej pogodzie udało nam się popluskać w jeziorze. Wieczorem miała miejsce tzw. uczta komendancka, czyli duże ilości słodyczy i owoców do zjedzenia.
Ostatni dzień obfitował w nagrody i prezenty. Każdy uczestnik otrzymał dyplom Odkrywcy Bydgoskiego Zoo, dyplom za udział w Festiwalu i pamiątkowe zdjęcie wraz ze swoją drużyną obozową. Tym, którzy otworzyli swoje próby na sprawności Przyjaciela Gumisiów, Kuchcika i Łazika udało się te próby zamknąć i otrzymali znaczek do przyszycia na mundur lub koszulkę zuchową.
Obóz nie odbyłby się, gdyby nie wykwalifikowana kadra. Komendantem ,,Gumisiowej Doliny’’ była phm. Joanna Morawska, a jej zastępcą phm. Eliza Zaborowska. Funkcję kwatermistrza pełniła phm. Alicja Ryniec. Codzienne pobudki zapewniała nam oboźna pwd. Liliana Bińkowska. Nie zabrakło również pomocy ze strony wędrowników: pwd. Wiktorii Bagińskiej, pwd. Mileny Kożuszek, dh. Karoliny Królak, pwd. Justyny Paprockiej oraz dh. Wiktorii Stęcznej.
Dla wielu uczestników wyjazd był pierwszym bez rodziców i z dala od domu. Wszyscy jednak dzielnie wytrzymali i wróciliśmy w takim składzie, w jakim przyjechaliśmy do Pólko. Mamy nadzieję, że dla wszystkich Gumisiów wyjazd okaże się niezapomnianym przeżyciem, które będą wspominać po latach.
dh. Wiktoria Stęczna
