Co roku, w okolicach końca lutego i początku marca, ma miejsce Ogólnopolski Rajd Kopernikański. Od 22 do 24 lutego 2019 r. odbyła się już XXXVI edycja rajdu organizowana przez Hufiec Toruń. Zuchy na swojej trasie miały za zadanie pomóc Mikołajowi Kopernikowi w tworzeniu jego dzieła i naprawić błędy, które popełnił. Trasa harcerska pozwoliła uczestnikom odnaleźć w sobie superbohatera, a harcerze starsi mieli wraz z wielkim astronomem bronić planety jako rycerze Jedi. Wędrownicy na swojej trasie pomagali Kopernikowi dostarczyć pomysłów na unikalne scenariusze filmowe. Trasa instruktorska okazała się wielkim, toruńskim escape roomem.
Nasz hufiec na rajdzie reprezentowało w tym roku aż 6 drużyn: 32. DSH „Wędrowcy” z Kruszyna, 2. DSH im. Bohaterów Warszawy oraz 41. WDH „Muppety” z Lubienia Kujawskiego, 40. próbna DW „Wadera” z Kowala, 33. ChDW „Artem” z Chocenia i 49. DW „Zorza” z Boniewa.
Harcerze starsi jako prawdziwi rycerze Jedi mieli m. in. możliwość odwiedzenia Muzeum „Gwiezdnych Wojen”. Znajduje się tam mnóstwo gadżetów związanych z popularną sagą, figury 1:1 czy inne mniejsze przedmioty. Niestety patrole starszoharcerskie z naszego hufca przyznają, że wizyta w muzeum była za krótka.
Wędrownicy z naszego hufca są zdania, że trasa wędrownicza w tym roku nie była udana. Sobotni bieg, rozpoczęty półtorej godziny później niż to zaplanowano, nie dostarczył uczestnikom wiele satysfakcji. Zadania na punktach nie zawsze odpowiadały metodyce trasy. Na wieczorny koncert poezji śpiewanej w Barbarce wielu wędrowników z naszego hufca nie zdołało wejść – zabrakło dla nich miejsc.
W niedzielę, po spakowaniu się i opuszczeniu bazy, odbył się apel kończący. Z XXXVI Rajdem Kopernikańskim pożegnaliśmy się w pięknym miejscu, bo pod Ratuszem Staromiejskim. Apel rozpoczął koncert orkiestry wojskowej. Następnie ogłoszono wyniki i III miejsce na trasie starszoharcerskiej zajął patrol 2. DSH im. Bohaterów Warszawy z Lubienia Kujawskiego! Gratulacje!
Choć XXXVI Rajd Kopernikański nie do końca usatysfakcjonował biorących w nim udział harcerzy, to był dobrą okazją do spędzenia czasu z drużyną. Malowniczy Toruń na pewno zachęcił do udania się tam ponownie. Oby w przyszłym roku rajd był lepiej zorganizowany i dostarczył wiele radości jego uczestnikom.
pwd. Wiktoria Stęczna
